Marokańska sałatka z ciecierzycą i kaszą jaglaną

Uwielbiam upały i tylko raz w życiu zdarzyło mi się powiedzieć, że jest za gorąco. Zresztą lato jest od tego, aby było ciepło. Ale fakt faktem, że przy wysokich temperaturach apetyt, przynajmniej mój, spada do zera. A czasem wypadałoby coś zjeść. Choćby tak, dla zasady. I z zasady wiem też, że najlepsze jedzenie, na lipcową pogodę, gdy słupek rtęci pokazuje minimum 25 stopni, są sałatki. Dodam – lekkie sałatki. Dość niedawno, miałam okazję spróbować i zakochać się w marokańskiej sałatce z ciecierzycą i kaszą jaglaną, zrobionej przez Edytę z Eko Quchni, którą i Wam dziś polecam (i sałatkę, i Edytę).

Marokańska sałatka z ciecierzycą i kaszą jaglaną – składniki (1 osoba):

– ¾  szklanki kaszy jaglanej
– 1,5 szklanki bulionu (samodzielnie wcześniej przygotowanego)
– 2 łyżki  rodzynek lub suszonej żurawiny, najlepiej nie siarkowanych (można dać więcej)
– 1 mała marchewka
– ¼ czerwonej cebuli
– natka pietruszki
– ok. 1/4 szklanki ciecierzycy
Sos:
– ¼ szklanki oliwy z oliwek
– 3 łyżki soku z cytryny
– 1 łyżeczka zmielonego kminku
– 1 ząbek czosnku
– sól, pieprz do smaku

Marokańska sałatka z ciecierzycą i kaszą jaglaną – przygotowanie:

Ciecierzycę przesypujemy do garnuszka i zalewamy szklanką wody. Odstawiamy na ok. 8 godzin do namoczenia, a następnie gotujemy, aż będzie krucha.
Kaszę jaglaną płuczemy kilkakrotnie w sitku, po czym gotujemy ją w bulionie warzywny razem z rodzynkami  (lub żurawiną), a następnie studzimy. 
Marchew obieramy i trzemy na tarce o największych oczkach. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Warzywa mieszamy z kaszą i soczewicą.
Składniki sosu łączymy w miseczce, dokładnie mieszamy i polewamy sałatkę. Dodajemy posiekaną pietruszkę oraz sól i pieprz do smaku.
Wszystko jeszcze raz mieszamy i sałatka jest gotowa do podania.
Smacznego!

11 Comments

  1. Zastanawiałam się co zrobić z resztka jaglanki oraz jak wykorzystać ciecierzycę na jutrzejsze danie. Oto znalazłam rozwiązanie dwóch problemów 🙂

  2. Anonimowy

    Znalazłam link do Twojego bloga na durszlaku, gdzie wpisałaś się w wątek wegetariański i podpisałaś jako roślinożerca. Zaglądam tu i zonk. To chyba jakaś pomyłka?
    Agata

    • Powiem tak… od czasu jak dodałam ten wpis na Durszlaku wiele się zmieniło, aczkolwiek dalej bardzo lubię dania wegańskie i wegetariańskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *